Pies nie pozwalał zbliżyć się policjantowi do swojej pani

Nietypowa „interwencja”. Krakowscy policjanci zanieśli poszkodowaną spacerowiczkę do samochodu. Pilnował ich niezwykle oddany swej właścicielce pies. 

Przedwczoraj, w godzinach popołudniowych w trakcie spaceru bulwarem Czerwieńskim młoda kobieta doznała bolesnego urazu stawu skokowego. Patrolujący ul. Powiśle policjanci Kompanii II Oddziału Prewencji Policji w Krakowie bez zbędnej zwłoki zareagowali na prośbę koleżanki poszkodowanej i przetransportowali ją do zaparkowanego nieopodal pojazdu. Asystował im piesek poszkodowanej.

Czworonożny przyjaciel rannej kobiety pilnował jej do samego końca i nie pozwalał zbliżać się drugiemu policjantowi. Policjanci z Krakowa życzą zdrowia, a my dołączamy się do tych życzeń. Fot. główna ma charakter poglądowy. 

ZOBACZ TAKŻE:

Prof. Zbigniew Religa radził niektórym swoim pacjentom, aby sprawili sobie psa. Wiedział, że posiadacze psów chodzą na spacery, a to już wpisuje się w tzw. umiarkowaną aktywność fizyczną. Kolejne badania naukowe wskazują, że towarzystwo psa to nie tylko zdrowszy układ krążenia, ale i łagodniejsze reakcje na stres oraz lepszy sen. Co więcej, czworonożny przyjaciel koi nerwy i wspiera tworzenie więzi. Szczegóły znajdziecie w poniższym tekście.

Pies jako wsparcie dla zdrowia. Pod pewnymi warunkami

Fot. główna ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl