Płacił za zakupy, gdy z portfela wypadł mu biały proszek

W jednym ze sklepów we Władysławowie klientowi płacącemu za zakupy wypadł z portfela woreczek strunowy z białym proszkiem. Mężczyzna jak gdyby nigdy nic wyszedł ze sklepu i odjechał szarym BMW. Okazało się, że nietypowa zguba to woreczek z kokainą.

Jak informują mundurowi z  Pucka, w minionym tygodniu zostali powiadomieni o tym, iż w jednym ze sklepów we Władysławowie mężczyźnie w trakcie płatności za zakupy wypadł z portfela woreczek strunowy z zawartością białego proszku, po czym turysta wyszedł ze sklepu i odjechał szarym BMW. O całym zdarzeniu poinformował policję pracownik ochrony. Badanie testerem wykazało, że nietypowa zguba to woreczek z zawartością kokainy.

Kryminalni pracując nad sprawą ustalili dane oraz miejsce przebywania turysty, który zgubił nietypowy pakunek. Policjanci w trakcie przejazdu pod wskazany adres zauważyli na drodze DW-216 szare BMW, do którego wcześniej wsiadał klient wychodzący ze sklepu. Mundurowi dokonali kontroli samochodu, podczas której szybko okazało się, że 40-latek ma przy sobie kolejne narkotyki – marihuanę, którą zabezpieczono do dalszych badań. Kryminalni sprawdzili również czy mieszkaniec województwa wielkopolskiego nie posiada środków odurzających w miejscu zamieszkania. Podczas tej kontroli policjanci znaleźli także marihuanę. W wyniku interwencji mundurowi zabezpieczyli kilkanaście gramów narkotyków – informują policjanci z Pucka. 

Mężczyzna, który jak się okazało spakowany był już do wyjazdu, razem z walizkami został doprowadzony do puckiej komendy, gdzie spędził noc w policyjnym areszcie. W trakcie przesłuchania przez śledczych, 40-letni sprawca przyznał się do posiadania kokainy oraz marihuany i usłyszał trzy zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających.

Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TAKŻE:

Słodki narkotyk, czyli cukierki pełne kokainy (video)

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl