Większość z nas bez telefonu czuje się jak bez ręki. Potrzeba pozostawania w stałym kontakcie ze światem i korzystanie z ulubionych aplikacji sprawia, że lepiej nie ruszać się z domu bez ładowarki lub powerbanku. Czas pracy urządzenia na jednym ładowaniu jest największą bolączką użytkowników. To cena, jaką płacimy za wysoką wydajność i coraz bardziej zaawansowane funkcje nowych smartfonów. Jak zatem można wydłużyć pracę urządzenia na jednym ładowaniu?
Choć najnowsze smartfony są wyposażone w coraz bardziej pojemne akumulatory, to przy intensywnym użytkowaniu codzienne podłączanie urządzenia do gniazdka jest niemal standardem. Obecnie stosowane akumulatory litowo-jonowe są trwalsze, zapewniają większą wydajność i możliwość szybszego ładowania niż akumulatory sprzed lat. Co ważne, teraz można je doładowywać w dowolnym momencie. Żywotność tego typu baterii określana jest w cyklach ładowania – jeden cykl kończy się po zużyciu energii odpowiadającej 100% pojemności baterii. Nie oznacza to jednak każdego ładowania, cykl może być więc rozciągnięty na kilka dni, ponieważ wartości się sumują. Baterie litowo-jonowe są przygotowane na kilkaset lub kilka tysięcy cykli ładowania, co spokojnie starcza na kilka lat użytkowania smartfona. Mimo wszystko warto przestrzegać kilku podstawowych zasad, które pomagają ochronić baterię przed zbyt szybkim rozładowywaniem.
1. Utrzymuj optymalny poziom naładowania
Chcąc jak najdłużej utrzymać baterię litowo-jonową w dobrym stanie powinieneś unikać jej pełnego rozładowywania i naładowania. Optymalne jest utrzymywanie naładowania baterii na poziomie 80-90 procent.
– Z użytkowaniem baterii w telefonie związanych jest wiele mitów. Niektóre z nich, jak np. formatowanie, czyli całkowite rozładowanie i naładowanie akumulatora zaraz po uruchomieniu urządzenia to pamiątki z przeszłości. O ile w przypadku baterii starego typu niklowo-kadmowych rzeczywiście było to konieczne, o tyle w nowych smartfonach może doprowadzić do uszkodzenia akumulatora. Podobnie jest z obawami dotyczącymi podłączania telefonu do ładowania na noc, co miałoby spowodować przeładowanie, a tym samym zmniejszenie pojemność baterii. W nowych modelach wbudowane zabezpieczenia automatycznie przerywają ładowanie, gdy bateria jest już pełna. Lepiej też uważać na nieoryginalne ładowarki, które mogą uszkodzić akumulator. Najlepszym rozwiązaniem są akcesoria dołączone do zestawu lub rekomendowane przez producenta – wyjaśnia Daniel Szoszew, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Cyfrowego Centrum Serwisowego S.A.
2. Oszczędzaj energię
Zmniejszenie poziomu jasności wyświetlacza oraz skrócenia czasu wygaszania ekranu pomaga zwiększyć wydajność baterii. Warto też wyrobić w sobie nawyk wyłączania transmisji danych komórkowych, sieci bezprzewodowej Wi-Fi, łącza Bluetooth czy lokalizację GPS, kiedy nie są używane. Spróbuj zablokować również automatyczne aktualizacje i synchronizacje. Lepiej robić to ręcznie, gdy smartfon jest podłączony do zasilania sieciowego. Jednym z największych pożeraczy baterii są popularne aplikacje społecznościowe, zaoszczędzisz baterię, jeśli wyłączysz powiadomienia. Nie musisz jednak za każdym razem zamykać najczęściej używanych aplikacji. Działając w tle, zużywają mniej energii, niż pochłonęłoby ich wielokrotne uruchamianie.
3. Sprawdź pojemność baterii przed zakupem
Bateria odgrywa kluczową rolę w prawidłowym działaniu smartfona. Ze względu na coraz większe możliwości, tego typu urządzenia potrzebują dużej mocy. Niestety, przy zakupie ten parametr jest często pomijany.
– Średnio tylko co dziesiąty kupujący zwraca uwagę na pojemność baterii przy wyborze nowego telefonu[1]. Przeciętna pojemność akumulatora w smartfonach to obecnie około 4000 mAh. Różnica już na poziomie 1000 mAh może być odczuwalna podczas codziennego użytkowania – podkreśla Daniel Szoszew.
[1] Badanie Mands na zlecenie Goods Taste Production, przy współpracy z producentem telefonów marki Alcatel Mobile, Wrocław 2019 r. Fot. ma charakter poglądowy. Źródło mat. prasowe.