31-latek wyrwał i ukradł pióro z pomnika Mariana Rejewskiego w Bydgoszczy. Całość zdarzenia została zarejestrowana przez obsługę miejskiego monitoringu. Funkcjonariusze odzyskali już skradziony element, a sprawca nie był w stanie odpowiedzieć im dlaczego to zrobił.
Do zdarzenia doszło prawie dwa tygodnie temu (10.05.2020) w południe. Jeden z przechodniów usiadł koło pomnika Mariana Rejewskiego przy ulicy Gdańskiej w Bydgoszczy. Mężczyzna dziwnie się zachowywał. Po chwili chwycił za pióro i zaczął wyginać, próbując je urwać. Niestety udało mu się. Wyrwane pióro schował do saszetki i odszedł.
– Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę miejskiego monitoringu. Pracownicy straży miejskiej obsługujący kamery zauważyli brak elementu pomnika. Informacja o kradzieży została przekazana pracownikom Urzędu Miasta Bydgoszczy, którzy zgłosili ten fakt policjantom z bydgoskiego Śródmieścia. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie. Wizerunek sprawcy został przekazany poszczególnym jednostkom podległym bydgoskiej komendzie – relacjonuje kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
Na trop sprawcy wpadli policjanci z wydziału narkotykowego. To oni ustalili jego dane personalne. Następnie przystąpili do działania i namierzyli podejrzewanego w centrum miasta. Na jednej z ulic funkcjonariusze zatrzymali 31-latka. Mężczyzna posiadał przy sobie skradziony element pomnika. Nie był w stanie odpowiedzieć dlaczego tak postąpił.
– Zatrzymany został dowieziony do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. Tam śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut przestępstwa kradzieży, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności – podsumowuje Przemysław Słomski.
Kim był Marian Rejewski? Odpowiedź znajdziecie poniżej!
Fot., źródło policja.gov.pl