45 lat minęło jak jeden dzień

Stefan i Madzia Karwowscy – właściciele mieszkania w bloku i małego fiata oraz kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi i karierowicz Maliniak – to dziś kultowe postaci PRL-u. Stworzyli je autorzy scenariusza, czyli Jerzy Gruza i Krzysztof Teodor Toeplitz, do spółki ze znakomitymi aktorami. 45 lata temu – dokładnie 16 maja 1975 roku odbyła się premiera pierwszego odcinka serialu „Czterdziestolatek”.

Film opowiada zabawne perypetie typowego przedstawiciela klasy średniej lat 70. inżyniera Stefana Karwowskiego (w tej roli niezapomniany Andrzej Kopiczyński) i jego rodziny, żyjących w pokręconej socjalistycznej rzeczywistości.

Tytułowego bohatera poznajemy w dniu jego 40. urodzin, kiedy próbuje rzucić palenie – jak się okazuje bezskutecznie. W kolejnych odcinkach uczestniczymy w różnych życiowych perypetiach Karwowskiego, jego zwariowanej żony Magdy (świetna Anna Seniuk) i dwójki dzieci Jagody (Grażyna Woźniak) i Marka (Piotr Kąkolewski).

Smaczku dodają postacie drugoplanowe w tym słynna „kobieta pracująca” (genialna Irena Kwiatkowska w pierwszym odcinku powiedziała, że ma 32 lata, w rzeczywistości miała wówczas 62 lata.), przyjaciel głównego bohatera, ostoja rozsądku doktor Karol Stelmach (elektryzujący Leonard Pietraszak), karierowicz technik Roman Maliniak (genialny w tej roli Roman Kłosowski) czy umizgujący się do Magdy Karwowskiej inżynier Mieczysław Gajny (świetny Wojciech Pokora).

Film prezentuje też kadry ze stolicy lat 70. – m.in. budowę dworca Warszawa Centralna, Trasy Łazienkowskiej czy Toruńskiej. Po latach Czterdziestolatek doczekał się nawet własnego ronda – znajduje się ono u zbiegu Alei Jerozolimskich, Al. Jana Pawła II i ul. Chałubińskiego. Jak podaje Wikipedia, serial nie tylko pokazywał mody, ale je także tworzył. Półokrągły łuk w otworze drzwiowym, jaki Karwowskiemu zalecił projektant wnętrz Iwo Czarnecki (postać i jej nazwisko to aluzja do znanego w latach 70. scenografa TVP Wowo Bielickiego), stał się popularnym elementem wystroju polskich mieszkań w latach 70. i 80. Jednocześnie pojęcie „Łuku Karwowskiego” weszło na trwałe do potocznej polszczyzny.

W PRL-u wiele osób utożsamiało się z postaciami z filmu i śmiało się z absurdów ówczesnej rzeczywistości. Dziś serial nadal bawi i uchodzi za produkcję kultową. Oglądaliście?

 
 

 

ZOBACZ TAKŻE:

Jak dobrze znasz serial “Przyjaciele”? (quiz)

Taśmowe oglądanie seriali staje się coraz częstsze. Warto jednak kontrolować tę przyjemność

Fot.: nadesłane TVP/EAST NEWS