Postrzelił bociana, bo chciał dać mu nauczkę

Bociany to ptaki, które są szczególnie bliskie Polakom, praktycznie każdy umie go rozpoznać, a większość z nas cieszy się na ich widok. Niestety, nie wszyscy rodacy podzielą tę radość.  Włoszczowscy policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca gminy Kluczewsko, który z wiatrówki postrzelił bociana. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu więzienie.

Funkcjonariusze komendy powiatowej policji we Włoszczowie w woj. świętokrzyskim otrzymali zgłoszenie, że na jednej z posesji w gminie Kluczewsko ktoś z wiatrówki strzela do bociana. Stróże prawa na miejscu ustalili, że sprawcą postrzału jest 41-latek. Mieszkaniec gm. Kluczewsko miał ponad pół promila alkoholu w swoim organizmie. Mężczyzna oświadczył, iż bocian przylatuje na dach jego domu, uszkadzając go, więc postanowił dać mu nauczkę. Policjanci niezwłocznie wezwali lekarza weterynarii, który zaopiekował się rannym ptakiem.

Za swoje czyny mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym, za niehumanitarne traktowanie zwierząt, krzywdzenie i znęcanie się nad nimi grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat, zaś w typie kwalifikowanym ze szczególnym okrucieństwem nawet do pięciu lat. 

Smutna bociania rzeczywistość

Bocian biały jest bohaterem wielu przesądów, przysłów i wróżb. Ludzie z niecierpliwością oczekują pierwszego w roku bociana. Przyjęło się, że jeżeli pierwszego ptaka spostrzeże się w locie, to pewne, że tego roku obserwatora nie opuści szczęście, a jeżeli bocian będzie stał na gnieździe lub łące – można spodziewać się problemów.

Zdarza się, że bociany w Polsce potrafią mieć nawet sześć piskląt, choć zwykle jest ich tylko dwa lub trzy, które są karmione codziennie ogromnymi ilościami białka. Jedno młode od wyklucia do wylotu z gniazda otrzymuje około 34 kg pokarmu. Aby sprostać swym zadaniom, rodzice muszą się nieźle nagimnastykować. Niestety, obserwujemy znaczący spadek liczby dużych bocianich rodzin. To nie tylko demografia podobna do ludzkiej, ale smutna konstatacja rzeczywistości. Przekształcenia krajobrazu rolniczego, w tym zanik pastwisk, osuszanie łąk, komasacja i chemizacja upraw to czynniki wybitnie negatywnie oddziałujące na ten gatunek. Sytuacji nie poprawiają trudności, jakie pojawiają się podczas wędrówek. To niezwykłe przemieszczenia, z Europy – na zimowiska w Afryce. Nie dość, że trudniej tam o pokarm – to jeszcze w czasie przelotów bociany bywają ostrzeliwane przez ludzi, nawet z broni maszynowej! Po drodze czeka na nie wiele innych niebezpieczeństw. Więcej informacji znajdziecie tutaj (źródło  PAP – Nauka w Polsce)

ZOBACZ TAKŻE:

Obserwuj na żywo co bociany jedzą, jak się zachowują i jak uczą się latać

Zakatował gołębia na śmierć. Zrobił to z zemsty

Fot., źródło policja.gov.pl