Randka w cieniu koronawirusa

Spore kłopoty czekają 19-latka z Szydłowa i jego rówieśniczkę z Pińczowa w woj. świętokrzyskim. Oboje postanowili się spotkać na romantyczne tete a tete i zjeść razem pizzę w Busku-Zdroju. Zapomnieli tylko o ważnym szczególe, a mianowicie o zakazie przemieszczania się poza celami bytowymi, zdrowotnymi lub zawodowymi. Ponadto policjanci znaleźli u nastolatka dwie porcie suszu roślinnego.

Policjanci patrolujący teren Buska-Zdroju postanowili wylegitymować dwójkę nastolatków, którzy siedzieli w osobowym volkswagenie. Ustronne miejsce, w którym zaparkowany był pojazd wzbudził podejrzenia mundurowych. Za kierownicą auta siedział 19-letni mieszkaniec Szydłowa, natomiast jego pasażerką była 19-latka z Pińczowa. Kiedy policjanci otworzyli drzwi, poczuli charakterystyczny zapach marihuany.

– W trakcie dalszej kontroli w portfelu kierowcy funkcjonariusze znaleźli dwie porcie suszu roślinnego. Wstępne badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest to marihuana. Jak ustalili policjanci, oboje postanowili spotkać się i zjeść razem pizzę w Busku-Zdroju. Zapomnieli jednak o zakazie przemieszczania się poza celami bytowymi, zdrowotnymi lub zawodowymi. Za popełnienie tego wykroczenia odpowiedzą przed sądem – relacjonują policjanci. 

Jeżeli dalsze badania potwierdzą, że zabezpieczony susz to narkotyki, 19-latkowi może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Nastolatkowie odpowiedzą także za złamanie przepisów związanych z zakazem przemieszczania się. 

Synek przygotował mamie naleśniki z “maryśką”

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl