„24-dobowy, domowy sklep monopolowy” zamknięty przez policję

Buscy kryminalni, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej dotarli do 49-latka, który w swoim domu nielegalnie handlował alkoholem i papierosami także „na zeszyt”. Funkcjonariusze zabezpieczyli 24 butelki wódki, 160 butelek i puszek piwa, około 5 litrów „samogonu” oraz prawie 600 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzowych. 

Funkcjonariusze policji z Buska-Zdroju w woj. świętokrzyskim podejrzewali, że jeden z mieszkańców gminy Solec-Zdrój w swoim domu nielegalnie handluje alkoholem i papierosami. Mężczyzna nie miał zarejestrowanej działalności gospodarczej. Pojechali na miejsce zweryfikować swoje informacje. Wejście do domu poprzedzili krótką obserwacją. Na efekty nie musieli długo czekać.

 – Do domu wszedł mężczyzna, a po chwili wyszedł trzymając w ręce butelkę wódki oraz dwa piwa. To upewniło policjantów, że funkcjonuje tam nielegalny „sklep monopolowy”. Kryminalni zapukali do drzwi 49 – letniego właściciela posesji. W obliczu przedstawionych mu przez policjantów dowodów, mężczyzna dobrowolnie wydał przechowywany alkohol i papierosy. Funkcjonariusze zabezpieczyli 24 butelki wódki, 160 butelek i puszek piwa, około 5 litrów „samogonu” oraz prawie 600 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzowych. Podczas przeprowadzonego na miejscu przesłuchania, mężczyzna dodał, że za sprzedane towary nie wydawał paragonów, a czasami alkohol sprzedawał „na zeszyt” – relacjonują policjanci z Buska-Zdroju.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, taki czyn zagrożony jest wysoką karą grzywny.

ZOBACZ TAKŻE:

Po godzinie spaceru z dzieckiem miał aż 4 promile alkoholu we krwi

Fot., źródło policja.gov.pl