Rocznica śmierci komika wszech czasów

Dziś (27 stycznia) mija 37. rocznica śmierci Louisa de Funèsa, jednego z najbardziej znanych francuskich aktorów komediowych. Jego prawdziwa kariera rozpoczęła się w połowie lat 60., a przyczyniły się do tego role w dwóch filmach – Fantomas, a także Żandarm z Saint-Tropez.

Jego pełne nazwisko brzmi Louis Germain David de Funès de Galarza. Urodził się 31 lipca 1914 w Courbevoie. Już jako dziecko przejawiał wiele talentów, grał m.in. na pianinie, rysował. Podczas wojny uczęszczał do jednej z paryskich szkół, w której pogłębiał tajniki gry na pianinie. Dorabiał wówczas jako pianista jazzowy grając w klubach i restauracjach Paryża. Na szklanym ekranie debiutował epizodem w Kuszeniu Barbizona w roku 1945. W tym czasie grywał w wielu filmach, ale najczęściej były to role drugoplanowe.

Pierwszym filmem w którym Louis był pierwszoplanowym bohaterem był Jak włos w zupie. Jego prawdziwa kariera rozpoczęła się w połowie lat 60., przyczyniły się do tego role w dwóch filmach – Fantomas, a także Żandarm z Saint-Tropez. Kolejnym filmem cieszącym się niebywałą wręcz popularnością był Wielka włóczęga, którego w samej Francji obejrzało prawie 17,5 mln osób. Na początku lat 70. nastąpił powrót Louisa na deski teatru. W roku 1975 trafił do szpitala z zawałem serca. Rok później wrócił na plan filmowy, grając w Skrzydełko czy nóżka, film ten okazał się kolejnym sukcesem aktora. Na początku lat 80. zagrał w Kapuśniaczku, a także w Żandarm i policjantki. Był to jego ostatni film. Zmarł na zawał serca w roku 1983 w Nantes.

Ciekawostki

  • Wielką jego pasją było ogrodnictwo. 
  • Różę o pomarańczowych płatkach, którą sam wyhodował, nazwano jego imieniem. 
  • W 1998 roku jego portret został przedstawiony na francuskim znaczku pocztowym. 
  • Urodził się w rodzinie hiszpańskich emigrantów.

Fot. Marisa Rastellini (Mondadori Publishers). Źródło biografia24.pl