Po 23. latach odpowie za okrutną zbrodnię

Ofiarą tego bestialskiego morderstwa była 73-letnia kobieta, która wychowywała swoją prawnuczkę. Została zamordowana w ciągu dnia we własnym domu. Najprawdopodobniej zabójcy podejrzewali, że starsza pani ma w swoim domu dużo pieniędzy. Skrępowane kablami ciało, leżące na podłodze odnalazła jej córka, która przyszła w odwiedziny. 

Policjanci z podlaskiego „Archiwum X” wspólnie z mundurowymi z hajnowskiej komendy rozwiązali zagadkę okrutnej zbrodni sprzed 23 lat, do której doszło na terenie Hajnówki. Kilka miesięcy temu ponownie rozpoczęli analizę materiałów umorzonego już śledztwa.

1 kwietnia 1996 roku, skrępowane ciało swojej matki znalazła córka. Do tej okrutnej zbrodni doszło w dzień w jednym z domów na obrzeżach Hajnówki. Napastnicy zamordowali 73-letnią kobietę, w jej własnym domu. Najprawdopodobniej zabójcy podejrzewali, że seniorka ma w swoim domu dużo pieniędzy. Skrępowane kablami ciało, leżące na podłodze odnalazła jej córka, która przyszła w odwiedziny. Starsza kobieta mieszkała w Hajnówce i opiekowała się na co dzień swoją prawnuczką.

– Nowe spojrzenie na sprawę śledczych i prokuratora z prokuratury w Hajnówce nadzorującego postępowanie, gromadzenie nowych dowodów oraz analiza śladów zabezpieczonych na miejscu zbrodni pozwoliło na ustalenie tożsamości jednej z osób, która mogła dopuścić się tego zabójstwa. Analiza wskazywała na ówczesnego mieszkańca Hajnówki, który bezpośrednio po zbrodni przeprowadził się do Wasilkowa. Mężczyzna od tego czasu, pomimo że wcześniej znany był hajnowskim policjantom ze swojej przestępczej działalności, nie miał konfliktów z prawem. Pracował jako kierowca w jednej z firm transportowych, mieszczących się na terenie powiatu monieckiego. W wigilię został zatrzymany pomiędzy Mońkami a Knyszynem przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Białymstoku, gdy wracał do domu po zakończonej pracy. Policjanci zatrzymali jego samochód na krajowej 65. w wigilijne południe. Zatrzymany 56-letni mężczyzna był zaskoczony akcją funkcjonariuszy – informują podlascy policjanci.

Bezpośrednio po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia do hajnowskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa i decyzja sądu został tymczasowo aresztowany. Za zbrodnię, o którą jest podejrzany grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Mówiono, że handlował ludzkim mięsem

Fot., źródło policja.gov.pl