Ukradł zdrapki i „wygrał” zarzuty

Ponad siedemdziesięciu zdrapek wartych ponad 550 złotych ukradł 27-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, licząc na sporą wygraną. Wytrwale zdrapał je wszystkie, ale spodziewanych profitów się nie doczekał. Finalnie grozi mu pięcioletni odpoczynek od jakichkolwiek gier losowych.

W październiku skarżyscy stróże prawa przyjęli nietypowe zawiadomienie dotyczące kradzieży 74 popularnych zdrapek z kiosku, mieszczącego się w jednym z miejscowych marketów. Pokrzywdzona oszacowała wówczas straty na 555 złotych. Praca śledczych doprowadziła do zatrzymania 27-letniego skarżyszczanina odpowiedzialnego za kradzież.

Nieuczciwy „gracz” usłyszał zarzut kradzieży. Jak poinformował mundurowych, mimo sprawdzenia wszystkich zrabowanych losów, niczego nie wygrał. „Wygrał” za to zarzuty, bo za dokonanie kradzieży sprawca niebawem stanie przed sądem. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienie wolności.

ZOBACZ TAKŻE:

Ukradł 300 zdrapek, wygrał 300 złotych i dostał “bonus”

Fot., źródło policja.gov.pl