Zaczęło się od śmiecenia, może się skończyć w więzieniu

Śmiecenie nie popłaca. Boleśnie przekonali się o tym dwaj panowie, którzy jechali samochodem i wyrzucili śmieci przez okno. Mieli „pecha”, bo zobaczył to policyjny patrol. Sprawa skończyłaby się na mandacie, ale panowie mieli więcej na sumieniu.

A było to tak: W Piechcinie w województwie kujawsko-pomorskim barciński patrol na jednej z ulic miejscowości zauważył samochód osobowy, z którego została wyrzucona puszka i butelka. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn. Kiedy mundurowi zaczęli ich legitymować kierowca i pasażer zachowywali się nerwowo. Wówczas mundurowi nabrali podejrzeń.

– Przeprowadzili przeszukanie pojazdu, w rezultacie którego znaleźli woreczki strunowe z jasnym proszkiem o łącznej wadze około 26 gram. Obydwaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie – informuje mł. asp. Wioleta Burzych z policji w Żninie.

Obydwaj usłyszeli już zarzuty posiadania narkotyków. O ich dalszym losie zdecyduje sąd, do którego trafią akty oskarżenia. Grozi im do trzech lat więzienia. Za zaśmiecanie policjanci nałożyli na nich mandaty karne.

Kilka dni temu pisaliśmy o młodym kierowcy dostawczaka, który wyjechał przed bmw, którym jechali policjanci z Gliwic i po chwili wyrzucił przez okno samochodu śmieci. Nikczemne wykroczenie zarejestrowała kamera radiowozu, a jego niecny postępek został przykładnie ukarany. Otrzymał od policjantów niezłą lekcje dobrego wychowania. Szczegóły znajdziecie poniżej.

Wyrzucał śmieci przez okno i szybko tego pożałował

Fot., źródło policja.gov.pl