Włamał się w masce wilkołaka

Mężczyzna w przebraniu wilkołaka włamuje się do sklepu – to przyznajmy dość niecodzienny widok, ale policjanci wiedzą o tym, że przestępcy posuwają się do różnych sposobów, aby ukryć swoją tożsamość. Pewien 52-latek wybrał właśnie maskę wilkołaka, zamiast kominiarki, bo taką… znalazł wśród pozostawionych zabawek swojego wnuka.

Policjanci z elbląskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn: 36- i 52-latka, obaj podejrzani o włamania. Odzyskano też przedmioty, które znajdował się w mieszkaniu 52-latka, a pochodziły z kradzieży. Były to elektronarzędzia, rowery i telefony komórkowe. Ponadto w mieszkaniu znaleziono foliowe zawiniątka z narkotykami. Po ich zbadaniu testerem okazało się, że jest to amfetamina oraz marihuana. 

 – Jednym z czynów, którego dokonał 52-latek było włamanie do sklepu spożywczego. To właśnie podczas tego włamania mężczyzna użył… maski wilkołaka, którą zabrał z zabawek swojego wnuka. Tę właśnie maskę policjanci zabezpieczyli podczas przeszukania w mieszkaniu mężczyzny. 36 i 52-latek często działali razem. Podczas jednego z włamań ukradli m.in. dwa damskie rowery. To na nich jeździli później na kolejne włamania. 36-latek usłyszał łącznie 12 zarzutów, w tym oprócz kradzieży z włamaniem również zarzut posiadania narkotyków  – informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.

Policjanci wspólnie z prokuraturą wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie. Dziś (22.11.) sąd przychylił się do tego i aresztował 36-latka na 3 miesiące. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalają resztę właścicieli odzyskanych przedmiotów. Jeżeli ktoś rozpoznaje swoją własność wśród rzeczy pokazanych na zdjęciach, proszony jest o kontakt z policją pod nr tel.: 55 230 16 20.

Fot., źródło policja.gov.pl