Człowiek zgotował mu piekło

– Gdy otrzymaliśmy zdjęcie psa z prośbą o interwencję, łzy same cisnęły się do oczu. Wystraszony, zagłodzony kundelek, pilnujący sterty śmieci, upięty na ciężkim, grubym łańcuchu. Miejsce, które miało być dla niego bezpieczną przystanią, domem, było miejscem kaźni. Trzymany w urągających wszelkim standardom warunkach, zagłodzony, zapchlony, zarobaczony, zaniedbany – informują przedstawiciele Fundacji Centaurus.

Jak dodają,  jest to Druh, który chciałby być dla kogoś całym światem, a doskonale poznał jak to jest być dla właściciela zerem. Zbędnym przedmiotem wartym tyle co ta sterta śmieci. Nie wiadomo, ile dostał razów ani jak często. Ale przedstawiciele Fundacji Centaurus są przekonani, że pies był maltretowany, bo wystarczy na niego spojrzeć, a kuli się ze strachu. Przeraża go sam widok człowieka.

 Odebraliśmy Druha interwencyjnie. Imię dostał od nas, by miał cokolwiek. Dziś jest w klinice. W karcie wizyt czytamy: pies odebrany z interwencji, silnie wystraszony, silnie wychudzony i zapchlony, uszy  końcówki uszu wyłysiałe i silnie pogrubiałe, w cytologii z uszu liczne bakterie i nabłonki, jedno jądro  drugie niewyczuwalne w pachwinie – relacjonują jego stan jego wybawcy.

Przed Druhem długa droga do zdrowia. Jeszcze dłuższa, by zaufać człowiekowi. Druh, który nie ma nic bardzo potrzebuje wsparcia. Potrzebne są środki na dalszą diagnostykę (w tym USG), leczenie, profilaktykę weterynaryjną, później na kastrację. Potrzebne są środki na opłacenie pobytu w klinice, później dobrego hotelu, być może behawiorysty.

– Prosimy, pomóż odmienić los Druha – apelują przedstawiciele Fundacji Centaurus

Szczegóły zbiórki znajdziecie na ratujemyzwierzaki.pl