Dziedziczenie długu może być sporym zaskoczeniem

Często informacja o tym, że odziedziczyliśmy dług po zmarłym staje się dla nas dodatkowym ciosem. Zdarza się, że spadkobiercy dowiadują się o tym niespodziewanie. O problemach finansowych nie rozmawiamy bowiem z rodziną.Tylko niewiele ponad 60 procent Polaków w momencie problemów ze spłatą długów zwróciłoby się po pomoc do rodziny.*

Tak wynika z badania „Międzypokoleniowe rozmowy o długach” zrealizowanego na zlecenie Grupy KRUK.  Dlatego dziedziczenie długu może być sporym zaskoczeniem zwłaszcza w chwili utraty bliskiej osoby. Warto pamiętać, że od daty śmierci bliskiej osoby każdy spadkobierca ma 6 miesięcy na podjęcie decyzji o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Kwestię tę regulują zapisy Kodeksu cywilnego dotyczące dziedziczenia majątku. Spadkobierca może przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, przyjąć spadek z ograniczeniem odpowiedzialności (tzw. przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić.

Warto dodać, że – jeśli spadkobierca przyjmie spadek z dobrodziejstwem inwentarza – jego odpowiedzialność za długi zmarłej osoby jest ograniczona i nie może przekroczyć wartości przejętego majątku. A zatem jeśli wartość majątku wynosi 50 tys. zł, a spadkodawca był zadłużony na 80 tys. zł, to spadkobierca spłaca dług w wysokości 50 tys. zł.

Oświadczenie dotyczące przyjęcia lub odrzucenia spadku należy złożyć w sądzie bądź u notariusza. U notariusza sprawę można załatwić od ręki; natomiast postępowanie w sądzie trwa dłużej, ale jego koszty są niższe. Jeśli spadkobierca w ciągu 6. miesięcy nie złoży żadnego oświadczenia w tej kwestii, to zgodnie z przepisami prawa, uznaje się, że spadek został przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza.

Czy po śmierci osoby zadłużonej do długu doliczane są odsetki?

Podczas 6 miesięcy, które spadkobierca ma na złożenie oświadczenia w sądzie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, zadłużenie nie wzrasta.

– Spadkobiercy mogą być spokojni, bo od daty śmierci spadkodawcy do długu nie są już doliczane żadne odsetki. A zatem w momencie decyzji o przystąpieniu do zadłużenia kwota do spłaty jest obliczona na dzień zgonu osoby, która była zadłużona – dodaje Agnieszka Salach z Biura Prasowego Grupy KRUK.

Największe długi za oglądanie mają Ślązacy

*) Badanie „Międzypokoleniowe rozmowy o długach” zrealizowane na zlecenie Grupy KRUK przez TNS Polska, 2016r., N=1000 osób powyżej 18 roku życia. Fot ma charakter poglądowy. Źródło mat. prasowe