Przybysz z Ameryki coraz częstszym gościem w naszych lasach

W tym sezonie grzybowym jedno z głównych pytań dotyczyło pewnego gatunku grzyba. Coraz częściej w koszykach grzybiarzy lądował złotak wysmukły, który nie jest rodzimym gatunkiem.

Jeden z leśniczych Nadleśnictwa Przymuszewo, kiedy został zapytany o ten gatunek z lekkim zdumieniem stwierdził, że to jest złotak wysmukły (Aeroboletus projektellus) zwany też borowikiem amerykańskim albo borowikiem wrzosowym.

– Gatunek ten pojawił się w Europie ok. 10 lat temu, najpierw na Litwie, a następnie rozprzestrzenił się wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Od kilku lat znany jest grzybiarzom nadbałtyckich borów. Należy do rodziny borowikowatych, ale do innego rodzaju niż krajowy borowik. Pochodzi z północno-wschodnich terenów Stanów Zjednoczonych. Bardzo dobrze „wchodzi” w mikoryzę z powszechnie rosnącą sosną i jako gatunek inwazyjny jest podejrzewany o próbę wyparcia borowika szlachetnego!  Warto wyjaśnić, że w związki mikoryzowe z drzewami (przeważnie świerkami, sosnami, brzozami) wchodzi przy obecności bakterii z rodzaju Pseudomonas – informuje Tomir Kubicki z Nadleśnictwa Przymuszewo, znajdującego się na terenie RDLP w Toruniu.

Jak dodaje, znacznie mniej wymagający złotak wysmukły owocnikuje obficiej, jest – według nadbałtyckich grzybiarzy – smacznym grzybem. Do tego rzadko bywa robaczywy, gdyż nie został jeszcze poznany przez rodzime gatunki muchówek i błonkówek, które składają jajeczka w młodych owocnikach grzybów.

Obecność przybysza z Ameryki w lasach oddalonych przeszło 100 km od wybrzeża świadczy o rozpoczęciu jego inwazji w głąb lądu. Więcej informacji o tym grzybie znajdziecie na stronie lasy.gov.pl

Fot., źródło lasy.gov.pl