Zrewolucjonizował wspinanie. Teraz potrzebuje pomocy

Jurek Łabęcki to wybitny wspinacz lat 70. Razem z Rikiem Malczykiem założył nieformalną grupę „Kaskaderów”, którzy zrewolucjonizowali wspinanie w skałkach i Tatrach. Był właścicielem jednej z firm zajmujących się pracą wysokościową. W wyniku wypadku podczas jednej z prac, doznał skomplikowanego złamania nogi. Mimo wieloletniego leczenia, lekarze zmuszeni byli amputować nogę powyżej kolana. Teraz Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki uruchamia zbiórkę pieniędzy z przeznaczeniem na rehabilitację i zakup protezy.

Jurek Łabęcki to wybitny wspinacz lat 70. Razem z Rikiem Malczykiem założył nieformalną grupę „Kaskaderów”, którzy zrewolucjonizowali wspinanie w skałkach i Tatrach. W Tatrach, oprócz powtórzeń wielu trudnych jak na tamte czasy dróg (m.in na Młynarczyku, Małym Młynarzu, Kazalnicy Mięguszowieckiej, Raptawickiej Turni , Galerii Gankowej), uczestniczył w przejściach nowych tras tj. na Raptawieckiej Turni, Raptawickiej Grani, Wielkiej Turni i Stołach.

Wspinał się w Alpach Austriackich i w Rile. Był uczestnikiem centralnego wyjazdu KW w Dolomity (pierwsze polskie przejście dr.Cassina na Torre Trieste, nowa droga na Castelle Della Nevere). W latach 1974-1975 jako uczestnik wyjazdów Polskiego Związku Alpinizmu przeszedł w Kaukazie trudne drogi na Dych Tau, Piku Szczurowskiego, Tiutiu-baszy oraz Ułłu-Auz-baszy. W Alpach zdobył wschodnią ścianę Mont Blanc drogą Sentinelle Rouge. W zimie 1976 r. uczestniczył w pierwszym zimowym przejściu Wielkiego Zacięcia południowej ściany Marmolady. W 1980 r. brał udział w wyprawie w Andy Peruwiańskie (przejście Filara Hiszpańskiego na Huascaranie), w 1983 r. brał udział w wyprawie na Baturę w Karakorum.

Drugą pasją Jurka jest fotografika. Swoje zdjęcia górskie prezentował na kilku indywidualnych wystawach fotograficznych. Jurek był właścicielem jednej z firm, zajmujących się pracą wysokościową. W wyniku wypadku podczas jednej z prac, doznał skomplikowanego złamania nogi. Mimo wieloletniego leczenia, lekarze zmuszeni byli amputować nogę powyżej kolana. Jurkowi potrzebna jest pomoc finansowa na zakup specjalnej protezy oraz na rehabilitację.

Kilkanaście lat temu jego żona doznała udaru mózgu, przez co ma niesprawną połowę ciała. W związku stanem zdrowia obojga sytuacja finansowa nie pozwala im na zakup protezy z własnych środków. Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki  w imieniu Jurka dziękuję za okazane wsparcie i pomoc. Szczegóły znajdziecie na stronie zrzutka.pl

Fot.główne ma charakter poglądowy