Złodziej kradł z kalkulatorem w ręku

46-letni mężczyzna chodził po terenie jednego z supermarketów w Ostrowcu Świętokrzyskim i za pomocą kalkulatora „skrupulatnie” podliczał wartość towaru, który zamierzał ukraść. „Cwany” złodziejaszek miał pewien plan – nie chciał, aby skradzione przez niego artykuły przekroczyły kwoty 500 złotych, co kwalifikowane byłoby już jako przestępstwo. Ale liczenie go zawiodło!

Do zdarzenia doszło wczoraj (27 sierpnia) przed godziną 13. Dyżurny z ostrowieckiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego z hipermarketów w mieście ochrona ujęła mężczyznę, podejrzewanego o kradzież. Na miejsce skierowani zostali mundurowi z ostrowieckiej komendy.

– Policjanci ustalili, że przekazany im przez ochronę 46-latek dopuścił się kradzieży różnego rodzaju artykułów. Mężczyzna działał w sposób wyrachowany, chodząc po sklepie, za pomocą kalkulatora „skrupulatnie” podliczał wartość towaru, który zamierzał ukraść tak aby nie przekroczyła ona 500 złotych, co kwalifikowane byłoby jako wykroczenie. Jak się jednak okazało 46-latek pomylił się w swoich rachunkach – podkreślają mundurowi. 

Po ujęciu go przez ochronę i podliczeniu skradzionych przez mężczyznę rzeczy okazało się, że ich wartość wyniosła nieco ponad 506 złotych i przekroczyła tak istotną dla niego 46-latka granicę. Wczoraj mieszkaniec gminy Bodzechów usłyszał zarzut kradzieży. Policyjne podliczenia wskazują, że grozi mu nawet 5-letnie pozbawienie wolności.

ZOBACZ TAKŻE:

Słyszysz “Uwaga złodziej!”? Nie reaguj!

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl