Helena Grabowska z Broku w województwie mazowieckim w sierpniu skończyła 100 lat. Ten zacny jubileusz był okazją do wspomnień i rozmów o życiu stulatki, która nadal cieszy się dobrym zdrowiem, pogodą ducha, otoczona troskliwą opieką syna i jego żony. Gości, którzy odwiedzili ją z okazji urodzin pożegnała słowami: „Do zobaczenia za rok”.
Pani Helena setne urodziny obchodziła 7 sierpnia. W tym wyjątkowym dniu do dostojnej Jubilatki, przybyli liczni oficjele miejscy i wojewódzcy. Z tej jakże doniosłej okazji trzymała listy gratulacyjne, kwiaty i serdeczne życzenia dobrego zdrowia i radości na kolejne dni, miesiące i lata, a także świadczenia pieniężne.
Burmistrz gminy zwracając się do szanownej Jubilatki powiedział, że setne urodziny to piękna, skłaniająca do refleksji i zadumy rocznica. W tej niecodziennej uroczystości obecna była najbliższa rodzina, synowie z żonami i wnuczka, którzy wspólnie z Jubilatką zdmuchnęli z urodzinowego tortu „magiczne 100 lat” i wszyscy zaśpiewali gromkie 200 lat.
Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć, przy słodkim poczęstunku, był czas na wspomnienia i rozmowę o życiu 100 latki, która cieszy się dobrym zdrowiem, pogodą ducha i otoczona jest troskliwą opieką syna Tadeusza i jego żony Agnieszki. Jubilatka ma 3 dzieci – dwóch synów i córkę. Doczekała się 7 wnuków i 8 prawnuków. Wszystkim obecnym pani Helena podziękowała i zaprosiła słowami „Do zobaczenia za rok”.
Redakcja WieleLiter.pl przyłącza się do życzeń dalszych lat życia w spokoju, zdrowiu i miłości osób najbliższych. Więcej zdjęć znajdziecie na stronie brok.pl.
Fot., źródło brok.pl