Białystok niczym z obrazu Vincenta van Gogha

Na białostockich skwerach zakwitły pola słoneczników. Żółte kwiaty tych efektownych roślin cieszą oczy mieszkańców i turystów, odwiedzających to miasto. Pola słonecznikowe zostały utworzone w ramach miejskich łąk kwietnych, których do 2021 roku w Białymstoku ma powstać od 5 do 6,5 hektara.

Pole słoneczników na wzgórzu przy kościele p.w. Zmartwychwstania Pańskiego wzbudza zainteresowanie nie tylko białostoczan, ale także turystów, którzy odpoczywają w Białymstoku i okolicach. Kwiaty zakwitną także na Placu NZS i rondzie W. Antonowicza. Słoneczniki są coraz częściej tłem sesji zdjęciowych dla nowożeńców. Żółte tarcze roślin przyciągają nie tylko profesjonalnych fotografów, ale także amatorów, którzy robią zdjęcia telefonami i aparatami – wyjaśnia Eliza Bilewicz-Roszkowska z białostockiego magistratu.

Jak dodaje, słoneczniki i inne kwiaty na kwietnych łąkach będą kwitły do jesieni. Jednak żeby mogły cieszyć oczy jak najdłużej, warto je szanować i nie wyrywać roślin, co niestety zdarza się niektórym odwiedzającym kolorowe skwery i zieleńce. Łąki kwietne powstały na terenie miasta w pasach drogowych i na działkach gminnych. 

Łąki wpływają korzystnie na bioróżnorodność, aktywizują lokalne środowiska do ochrony tych miejsc. Ważny jest wymiar ekologiczny i edukacyjny takich działań – podkreśla Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Warto pamiętać, że łąki kwietne mają wpływ na miejscowe łagodzenie mikroklimatu, w tym pozytywne oddziaływanie na ograniczenie negatywnych skutków tzw. wysp ciepła występujących na terenie miasta, poprawiają też estetykę przestrzeni miejskiej.

Coraz więcej barwnych łąk pełnych polnych kwiatów w miastach

Fot., źródło Białystok.pl