Rzucił butelką w samochód ale nie w ten, który chciał

Policjanci z Głogowa zatrzymali 27-letniego głogowianina, który rzucając butelką w samochód, uszkodził jego szybę. Próbował się ukrywać na pobliskim placu zabaw. Mężczyzna był pijany i miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat. 

– Zatrzymany przez patrol mężczyzna, po tym jak uszkodził szybę, rzucając w samochód pustą butelką, próbował uciec. Policjanci zatrzymali go na pobliskim placu zabaw, gdzie chciał się ukryć. Mężczyzna był nietrzeźwy i stawiał opór. Policjanci musieli go obezwładnić. 27-latek miał 2,32 promila alkoholu w organizmie – wyjaśnia Bogdan Kaleta z policji w Głogowie.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna chciał uszkodzić samochód swojej byłej partnerki, był jednak tak pijany, że trafił pustą butelką w inny pojazd o podobnym kolorze. Podejrzany spowodował straty w wysokości 750 złotych. O zdarzeniu poinformował policjantów świadek tego zajścia.

ZOBACZ TAKŻE:

Podrobili sto złotych na domowej drukarce. Grozi im do nawet do 25 lat

Fot. główne ma charakter poglądowy, źródło policja.gov.pl