Wiemy, że są zdrowe, ale wciąż jemy ich za mało

Jak sugerują nowe badania, ludzie doskonale znają korzyści płynące ze spożywania kwasów tłuszczowych Omega-3. Wiedzą też, że ich źródłem są tłuste ryby morskie. Ale rzadko zdają sobie sprawę, że niedobory tych kwasów można uzupełniać m.in. tłuszczami roślinnymi, a doskonale sprawdzi się olej rzepakowy. Ma on aż 10 razy więcej kwasów Omega-3 niż oliwa z oliwek.

Badanie przekrojowe osób dorosłych w USA i Niemczech opublikowane w Nutrients pokazało, że respondenci wiedzą gdzie znajdują się ważne dla naszego organizmu długołańcuchowe kwasy Omega-3 (LC N-3 FA) i jakie korzyści płyną z ich spożywania. Mimo to aż 99% z nich znajdowało się w grupie średniego, a nawet wysokiego ryzyka choroby sercowo-naczyniowej.

Nawet, wśród tych osób, które myślały, że dostarczają wystarczające ilości Omega-3, poziomy zawartości tych kwasów były za niskie i zbliżone do tych, które występowały u ludzi, którzy mieli świadomość, że dostarczają za mało tychże kwasów – komentuje dr Regan Bailey, profesor Wydziału Nauk Ścisłych na Uniwersytecie Purdue. – Myślę, że większość ludzi potrafi określić swoje potrzeby żywieniowe i moim zdaniem znaczna większość wie, że prawidłowa dieta jest istotna. Badani mają świadomość, które ryby są wartościowe ze względu na zawartość kwasów Omega-3, jednak mimo to, ich spożycie jest wciąż niewystarczające – dodaje.

Jak wyjaśnia, jednym z powodów zaistniałej sytuacji może być za niski poziom kwasów Omega-3 w rybach. To, jaka jest zawartość Omega-3, zależy od tego czym żywi się ryba. Ryba jedząca dużo glonów ma znacznie wyższą zawartość N-3 niż ta hodowlana. Dlatego spożywanie ryb, nie zawsze równa się z dostarczaniem niezbędnych nienasyconych kwasów Omega-3 do naszego organizmu. Stan Omega-3 w organizmie badany jest przy użyciu indeksu Omega-3, który jest sumą zawartości kwasu eikozapentaenowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA) w błonie komórkowej krwinek czerwonych.

Dodatkowym problemem jest fakt, że trudno zwiększyć świadomość wśród konsumentów odnośnie zawartości kwasów omega-3 w pożywieniu. Jak twierdzi dr Bailey, większość lekarzy nie jest wykształcona w zakresie profilaktyki żywieniowej i raczej skupiają się na leczeniu, niż prewencji chorób układu sercowo-naczyniowego.

Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że niedobory tych kwasów można uzupełniać nie tylko spożywając tłuste ryby morskie. Omegę-3 możemy suplementować m.in. tłuszczami roślinnymi, doskonale sprawdzi się olej rzepakowy. Ma on aż 10 razy więcej kwasów Omega-3 (ALA) niż oliwa z oliwek , a dodatkowo kwasy Omega-3 występują w tym oleju w idealnej dla nas proporcji w stosunku do Omega-6 tj. 1:2. Olej rzepakowy uznawany jest jako bogate źródło tych kwasów. Ciekawym jest także fakt, że olej rzepakowy zawiera najmniej spośród olejów roślinnych nasyconych kwasów tłuszczowych, a mimo to poddany rafinacji nie traci swoich wartości i idealnie nadaje się do obróbki termicznej.

ZOBACZ TAKŻE:

Chcą wykrywać raka w wydychanym powietrzu

Źródło mat. prasowe