Policjant z komisariatu na Targówku zatrzymał 35-letniego Adama B. podejrzanego o atak z nożem na mężczyznę, który tydzień temu został znaleziony na peronie Dworca Wileńskiego.
Przypomnijmy. Rutynowa interwencja patrolu warszawskiej straży miejskiej, która miała dotyczyć pijanego mężczyzny skończyła się dramatyczną walką o życie innego człowieka, który został dźgnięty nożem w szyję. Stołeczni strażnicy miejscy, którzy 18 lutego ok. godz. 23.30 patrolowali Pragę Północ otrzymali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, siedzącego w pociągu na Dworcu Wileńskim. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pasażer znajduje się pod wpływem narkotyków, a nie nadmiernej dawki alkoholu. Wezwano pogotowie ratunkowe. Kilka minut później do funkcjonariuszy podeszła kobieta i powiedziała, że na sąsiednim peronie znajduje się zakrwawiony człowiek.
– Mężczyzna w wieku ok. 30 lat siedział na ziemi oparty o ławkę. Jedną ręką trzymał się za szyję z której tryskała krew. Słabnący mężczyzna powiedział, że został dźgnięty nożem w szyję przez nieznanego mężczyznę. Sprawca uciekł na torowisko. Strażnik miejski natychmiast wezwał karetkę i wraz z oczekującą na pociąg kobietą zaczął tamować krwotok. Po chwili na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe i patrol policji. Ranny mężczyzna został zabrany do szpitala. Drugą karetką do szpitala przewieziono też mężczyznę pod wpływem narkotyków. Policjanci udali się w pościg za nożownikiem. Padły strzały – relacjonują stołeczni strażnicy miejscy.
Nie stawiał oporu
Sprawcy udało się jednak zbiec. Od tamtej chwili trwały intensywne poszukiwania, a policjantom udało się wytypować potencjalnego sprawcę. Został on zatrzymany na warszawskim Targówku. Podczas zatrzymania nie stawiał oporu.
– Do zatrzymania doszło 25 lutego około godziny 15 pod jednym z dyskontów spożywczych na Targówku. 35-letni Adam B. został zatrzymany przez funkcjonariusza z KP Targówek. 35-latek nie był świadomy faktu, że tak szybko, dzięki pracy operacyjnej, policjanci z Wydziału Kryminalnego KKP w Warszawie ustalą jego tożsamość i doprowadzą do jego zatrzymania. Postępowania jest prowadzone w formie śledztwa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej dla Warszawy Pragi Północ – informują stołeczni policjanci.
ZOBACZ TAKŻE:
Ewakuacja sądu. Desperat rozsypał biały proszek i groził ludziom
Źródło Straż Miejska Warszawa, Policja Warszawa