On rzucał śnieżkami, ona była nerwowa. Odpowiedzą za posiadanie narkotyków (video)

To nie były typowe zgłoszenia. Mieszkańcy bełchatowskiego osiedla Okrzei zadzwonili na policję, że pijany i agresywny mężczyzna rzuca śnieżkami z balkonu swojego mieszkania. Z kolei radziejowscy policjanci zatrzymali dwie kobiety. Jedna z nich schowała nielegalny towar w… dziecięcym rowerku na terenie swojej posesji. Teraz zajmie się nimi sąd.

Bełchatowski patrol otrzymał wezwanie, aby powstrzymać rzucającego śnieżkami. Mężczyzna na widok mundurowych zaczął dziwnie się zachowywać. Kiedy policjanci przeszukali 36-latka, znaleźli w kieszeni jego spodni susz roślinny. Bełchatowianin trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że zabezpieczona substancja to siedem gram marihuany. Policyjne badanie wykazało też, że zatrzymany miał w swoim organizmie dwa promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Z kolei policjanci z Piotrkowa Kujawskiego podczas legitymowania 19-latki stwierdzili, że zachowuje się ona nader nerwowo. Wkrótce wyszedł na jaw powód jej zdenerwowania. Okazało się bowiem, że ma przy sobie 0,6 g marihuany. Została zatrzymana i przewieziona na posterunek.

Dalej sprawą zajęli się kryminalni, którzy ustalili, że narkotyki mogła sprzedać 25-letnia mieszkanka pow. radziejowskiego. W trakcie przeszukania posesji, w której mieszkała kobieta w dziecięcym rowerku, stojącym na podwórku policjanci znaleźli torebki strunowe z suszem roślinnym. Jak się okazało, było to blisko 37 gram marihuany –informuje Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.

Zatrzymana 25-latka usłyszała zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających, natomiast 19-latka usłyszała zarzut posiadania środków odurzających. Teraz sprawą kobiet zajmie się radziejowski sąd, który zdecyduje o wymiarze kary.