Nawet trzy lata więzienia grożą 42-latkowi, który przyszedł pijany na egzamin na prawo jazdy. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna zdawał go ponownie po zakończeniu sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Wcześniej utracił bowiem uprawnienia za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
7 stycznia piotrkowscy policjanci otrzymali informację o kursancie, który w trakcie trwającego egzaminu na prawo jazdy mógł być pod wpływem alkoholu. Na ulicę Armii Krajowej pojechali funkcjonariusze z drogówki. Zatrzymali citroena, a kierujący nim mężczyzna został poddany badaniu na trzeźwość. Okazało się, że 42-letni mieszkaniec powiatu miał 0,4 promila alkoholu w organizmie. Egzaminator był trzeźwy.
Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do lat 3.
ZOBACZ TAKŻE:
Ona próbowała złapać “stopa”, on był pijany. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami
Fot. ma charakter poglądowy, źródło policja.gov.pl