Niektóre szopki powstają przez wiele miesięcy, a niekiedy nawet lat

Joga z Indii, rumba z Kuby, portugalski śpiew fado, chińska kaligrafia i dieta śródziemnomorska i… krakowskie szopkarstwo. Co je łączy? Otóż wszystkie one znajdują się na Reprezentatywnej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. To pierwszy taki wpis dotyczący niematerialnego dziedzictwa z Polski. Jak podkreślają szopkarze, choć szopki robi się na całym świecie, to te z Krakowa są wyjątkowe. To właśnie w tym mieście wykształcił się sposób obrazowania szopki z wykorzystaniem lokalnych elementów architektonicznych – przede wszystkim krakowskich zabytków.

Tradycja szopkarska trwa nieprzerwanie od XIX wieku. Pierwotnie wykonywaniem szopek trudnili się rzemieślnicy z ówczesnych przedmieść Krakowa, głównie z Krowodrzy i Zwierzyńca. W okresie świąt Bożego Narodzenia chodzili po domach, prezentując swoje dzieła. Mniejsze szopki chętnie nabywali mieszczanie, którzy ozdabiali nim swoje domy i obdarowywali najbliższych. Większe, ze wspaniałymi lalkami-kukiełkami i rozświetlone od wewnątrz płomykami świec – pełniły funkcję przenośnego teatrzyku, który w okresie świątecznym przy wtórze odgrywanej na żywo muzyki gościł w domach zamożnych krakowskich rodzin. 

Najstarsza zachowana szopka krakowska znajduje się w zbiorach Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie. Jest to dzieło Michała Ezenekiera z drugiej połowy XIX stulecia. Bywa nazywana „szopką-matką”, a to ze względu nie tylko na jej dawne pochodzenie, ale i kunszt, który wpłynął na ukształtowanie się kanonu szopki krakowskiej jako budowli smukłej, wielopoziomowej, wieżowej, symetrycznej, która ma służyć za miejsce przedstawienia narodzin Jezusa i charakteryzuje się spiętrzeniem zminiaturyzowanych elementów zabytkowej architektury Krakowa, fantazyjnie przetworzonych i połączonych.

W XX stuleciu funkcje obrzędowe szopki zaczęły wygasać. Nie wygasło jednak samo szopkarstwo. Do jego umocnienia i wyniesienia na najwyższy poziom artystyczny znacząco przyczynił się dr Jerzy Dobrzycki, kierownik Biura Propagandy Miejskiej, a po II wojnie światowej wieloletni dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. W 1937 roku Dobrzycki zainicjował Konkurs Szopek Krakowskich, który odbywa się corocznie po dziś dzień pod patronatem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Co roku w pierwszy czwartek grudnia szopkarze przynoszą swoje prace na Rynek Główny i ustawiają je na stopniach pomnika Adama Mickiewicza. Szopki ocenia jury składające się z historyków, etnografów, historyków sztuki, architektów, plastyków.

Każdorazowo w konkursie bierze udział ok. 50 szopkarzy z kategorii seniorów i kilkuset w kategoriach dziecięcych i młodzieżowych. Twórcami szopek są osoby w różnym wieku i o różnym statusie zawodowym. Część z nich pochodzi z rodzin, w których tradycje szopkarskie sięgają pokoleń. Przygotowania do konkursu niejednokrotnie trwają wiele miesięcy, a nawet lat. Konstrukcje szopek najczęściej wykonane są z drewna, dykty i tektury, a do ich ozdabiania wykorzystuje się kolorowy papier, bibułę i staniol – wielokolorową, błyszczącą, metaliczną folię. Architektura szopek obowiązkowo nawiązuje do zabytkowej architektury Krakowa i stanowi jej twórczą interpretację. Najczęściej wykorzystywane są motywy kościoła Mariackiego, kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu, Barbakanu, Sukiennic, Bramy Floriańskiej. Tożsamość szopki podkreślają symbole Krakowa i Polski: monogram „K”, orzeł w koronie, flagi biało-niebieska i biało-czerwona. Centralne miejsce w szopce zajmuje oczywiście scena Bożego Narodzenia. 
76. Konkurs Szopek Krakowskich odbędzie się w czwartek (6 grudnia) na Rynku Głównym w Krakowie. Po hejnale o godz. 12 korowód twórców przejdzie wokół Rynku Głównego przed estradę, na której odbędzie się prezentacja szopek. Wszystkie zgłoszone szopki tradycyjnie są prezentowane na pokonkursowej wystawie w Celestacie (ul. Lubicz 16). Uroczyste otwarcie ekspozycji, połączone z zapaleniem światełka na bożonarodzeniowej szopce w Ogrodzie Strzeleckim, odbędzie się 9 grudnia o godz. 16.00. Wystawa będzie czynna do 24 lutego 2019 r.

Dotychczas na listę UNESCO wpisano ok. 400 różnego rodzaju zwyczajów, są to m.in.: joga z Indii, rumba z Kuby, portugalski śpiew fado, chińska kaligrafia i dieta śródziemnomorska. Decyzja, aby wpisać tradycję budowy krakowskich szopek na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO zapadła na posiedzeniu komitetu, które odbyło się 29 listopada na Mauritiusie. To pierwszy taki wpis dotyczący niematerialnego dziedzictwa z Polski.

Fot. główne szopka wyróżniona w 2017 roku w kategorii szopek miniaturowych (twórca: Jakub Zawadziński) źródło Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

ZOBACZ TAKŻE:

Tam, gdzie woda nigdy nie zamarza

Zniszczone przez wulkan miasto kryje tajemnice