Pijana kobieta jechała pod prąd wprost na radiowóz!

Policjanci z Brzegu, patrolując miasto zauważyli jadący wprost na nich samochód. Kiedy siedząca za kierownicą kobieta zobaczyła patrol, szybko zjechała na chodnik. Tam pozostawiła chryslera i zaczęła się oddalać. To, co zrobiła później było skrajnie nieodpowiedzialnie. Teraz musi liczyć się z surowymi konsekwencjami swojego zachowania. To nie jest jedyny przykład braku rozsądku i wyobraźni z jakim spotkali się funkcjonariusze w ostatnich dniach.

Jak relacjonują policjanci, kobieta najpierw zostawiła auto, aby po chwili do niego wrócić. 58-letnia mieszkanka Brzegu ponownie zasiadła za kierownicą i chciała odjechać. Wówczas policjanci uniemożliwili jej dalszą podróż.

Szybko się okazało, że powodem dziwnego zachowania kobiety był jej stan. Już podczas legitymowania policjanci wyczuli od niej alkohol. Urządzenie pokazało, że w organizmie miała blisko 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali 58-latce prawo jazdy. Musi się ona teraz liczyć z karą do 2 lat więzienia, grzywną i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.

Policjanci zatrzymali też 36-latka z Rybnika, którego ani odsiadka w więzieniu, ani rozprawy sądowe niczego nie nauczyły. Pomimo dożywotniego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, mężczyzna kierował samochodem ciężarowym… z blisko 2 promilami alkoholu w swoim organizmie. Mężczyzna wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej w trakcie policyjnych działań „SMOG”. 

Za wcześniejsze jazdy po pijanemu nie tylko stracił prawo jazdy, ale i przebywał w więzieniu. Kierowca poniesie teraz konsekwencje swojego niefrasobliwego zachowania. Może wrócić za kratki nawet na pięć lat.

ZOBACZ TAKŻE:

Poszukiwany za wymuszenia i pobicia schował się… za firanką!

Karetka ma po prostu jeździć…

Zdjęcie ma charakter poglądowy, źródło policja.gov.pl