Ostatnie niedźwiedzie żyły tam 300 lat temu

Znane są wstępne wyniki badania żuchwy prehistorycznego niedźwiedzia, która została znaleziona na Podlasiu. Tego sensacyjnego odkrycia dokonał Krzysztof Gabiec, podleśniczy Nadleśnictwa Waliły, który znalazł kość wkomponowaną w bobrową tamę. Znalezisko szacowane jest na więcej niż 20 tysięcy lat! Teraz czas na kolejne badania.

Na początku października kość trafiła do Zakładu Paleozoologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Na miejscu żuchwa została dokładnie pomierzona i sfotografowana, a następnie naukowcy pobrali próbę niezbędną do wykonania badań.

Ze wstępnego opisu badanej żuchwy, wykonanego przez specjalistów z wrocławskiej uczelni wynika, że był to niedźwiedź brunatny (Ursus arctos arctos). Wiek znaleziska jest szacowany na więcej niż 20 tysięcy lat. Na podstawie starcia koron zębowych określono, iż był to stary osobnik, powyżej 25 lat. Na razie uzyskane pomiary nie pozwoliły jednoznacznie określić płci osobnika – wyjaśnia Małgorzata Zbyryt z Nadleśnictwa Waliły. – Na podstawie wielkości i masywności poszczególnych elementów żuchwy, szczególnie kła można przypuszczać, że był to nieduży samiec lub bardzo duża samica – dodaje.

Na dokładniejsze wyniki, co do długości życia (uzyskane z badań metodą radiowęglową), z jakiej rodziny pochodził (badania genetyczne), a nawet co jadł (badania izotopowe) trzeba będzie trochę poczekać. Najprawdopodobniej dane te będą dostępne w styczniu.

Znalezisko w Nadleśnictwie Waliły jest o tyle sensacyjne, że na terenie nadleśnictwa ostatnie niedźwiedzie żyły około 300 lat temu.

Więcej informacji o tym nietypowym znalezisku znajdziecie poniżej:

Ukryta w torfie żuchwa przetrwała nawet kilka tysięcy lat!

ZOBACZ TAKŻE:

Nawet 84 godziny bez chwili odpoczynku!

Fot. źródło Małgorzata Zbyryt, lasy.gov.pl