Wrocławscy policjanci wczoraj o godzinie 4 rano namierzyli podejrzanie wyglądającego 22-latka w okolicy jednego z cmentarzy. Chwilę później znaleźli ponad 40 worków foliowych z doniczkami. Teraz mężczyzna będzie się tłumaczył przed sądem.
– Zatrzymanie nastąpiło przy ogrodzeniu Cmentarza Osobowickiego, a chwilę później funkcjonariusze ujawnili kilkadziesiąt worków, w których znajdowały się skradzione kwiaty. Mężczyzna miał brudne ręce oraz odzież i początkowo nie chciał przyznać się do kradzieży. Ustalenia śledczych potwierdziły dokonanie przez 22-latka tego przestępstwa. Mężczyzna przyznał policjantom, że swój łup zamierzał sprzedawać osobom odwiedzającym cmentarz – relacjonuje asp. szt. Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.
O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują do wszystkich ludzi odwiedzających groby najbliższych, żeby w razie zauważenia podejrzanie zachowujących się osób, natychmiast kontaktować się z Policją pod numerem telefonu 997 lub 112.
ZOBACZ TAKŻE:
A jak już stracą kolory, to położymy je na sąsiednim grobie…
Fot. źródło policja.gov.pl