Przerażająca chwila. W łóżeczku swego dziecka zobaczyła jadowitego węża

Australijka nie może otrząsnąć się po tym jak w łóżeczku swojej czteromiesięcznej córki zobaczyła śmiertelnie niebezpiecznego węża – Pseudonaja Textilis. Ten gad nie ma polskiej nazwy, ale w języku angielskim nazywany jest brązowym wężem wschodnim (eastern brown snake). Trwa czas godowy tych zwierząt, które odpowiadają za ok. 60 procent śmiertelnych ugryzień węży w Australii.

Sophie spała w łóżeczku godzinę przez pojawieniem się metrowego węża. Kiedy weszłam najpierw zobaczyłam go przy drzwiach, ale pełzł dalej i wpełzł do łóżeczka. To było przerażające, nie wiedziałam co robić. Pomogli sąsiedzi, później przyjechali profesjonalni łapacze węży – relacjonowała lokalnym mediom Aleisha Mitchley z Gold Coast, położonego w australijskim stanie Queensland.

Jak dodała, to były dla niej przerażające chwile. Nie może spać, myśląc, coby było gdyby dziecko było wtedy w łóżku. Nie wie dokładnie jak gad znalazł się w pokoju, ale apeluje do rodziców, aby uważali na otwarte okna i drzwi.

Pseudonaja textilisie to drugi najbardziej jadowity wąż na świecie. Odpowiada za około 60 procent śmiertelnych ugryzień węży w Australii. Obecnie trwa okres godowy tych gadów i władze Queensland ostrzegają mieszkańców, aby zachowały szczególną ostrożność.

Więcej o wężach przeczytacie TUTAJ.

ZOBACZ TAKŻE:

Nieproszony pasażer na gapę – jadowita skolopendra

Zdjęcie główne ma charakter przykładowy.