Gad schronił się pod drewnianą altanką dla dzieci

Sporo zamieszania wywołał metrowy wąż, który pojawił się na jednym z placów zabaw w Płońsku. Mieszkańcy od razu zaalarmowali tamtejszą policję, która szybko pojawiła się na miejscu…

Policjanci znaleźli gada we wskazanym przez przebywających w ogródku jordanowskim ludzi, tj. pod jedną z drewnianych altanek dla dzieci. Wezwany lekarz weterynarii odłowił zaś węża. Okazało się, że jest to niegroźny i niejadowity zaskroniec.

Do tego zdarzenia doszło w piątek po południu. Tego samego dnia podobne chwile grozy przeżyli klienci, którzy odwiedzili toaletę jednego z grudziądzkich sklepów. Tam bowiem czekał na nich owinięty wokół grzejnika 1,5-metrowy, pomarańczowy wąż. Od razu zaalarmowali tamtejszych strażników miejskich. Na miejscu bardzo szybko pojawił się patrol. Ustalono, że jest to wąż zbożowy – popularne zwierzę hodowane w warunkach domowych, również niegroźny dla człowieka. Więcej informacji o tym zdarzeniu znajdziecie tutaj.

Służby mundurowe apelują, aby w takich sytuacjach zawsze dzwonić na numer alarmowy i nie podejmować prób odłowienia gadów na własną rękę. Obok tych najczęściej występujących w Polsce w warunkach naturalnych okazów niejadowitych, można bowiem napotkać także te jadowite.

ZOBACZ TAKŻE:

Historia łosia, co lubi spacery w poprzek dwupasmówki! (video)