Wytrzymują bez wody o wiele dłużej niż wielbłądy

Ostatniego dziko żyjącego oryksa szablorogiego zabito dla trofeum, w postaci rogów w drugiej połowie XIX wieku. Niestety, około 9 tysięcy przedstawicieli tego gatunku żyje obecnie w ośrodkach zamkniętych, utrzymywanych na cele łowieckie w kilku krajach arabskich, bo wciąż stanowią cenne trofeum myśliwskie.

Nim Europejczycy podbili Afrykę oryks szablorogi występował powszechnie na terenach półpustynnych i pustynnych Północnej Afryki.

– Przez wieki były elementem środowiska, które rdzennym mieszkańcom umożliwiało przetrwanie. Wykorzystywali je jednak w ograniczonym stopniu, dzięki czemu populacja oryksów utrzymywała się na stałym poziomie. Dopiero moda na polowania dla trofeów przyniosła zgubę tym antylopom. Jedną z cech charakterystycznych oryksów są długie na ok. 1,2 metra rogi w kształcie szabli, które stały się obiektem pożądania myśliwych głównie z Europy i Ameryki. Na szczęście, dzięki hodowlom zamkniętym, te antylopy przetrwały do naszych czasów i możemy je podziwiać również w warunkach dzikich. Od niemal 20 lat trwa w Afryce introdukcja – zasiedlanie poza środowiskiem jego pierwotnego występowania. Oryks został wypuszczony na czterech, ogrodzonych obszarach chronionych w Tunezji i jednym w Senegalu. Realizowany jest też ambitny projekt przywrócenia gatunku do Ouadi-Rimé-Ouadi Rezerwat Achim Faunal w Czadzie prowadzony przez Sahara Conservation Fund, Agencję Ochrony Środowiska– Abu Zabi i rząd Czadu – wyjaśnia Joanna Kij z wrocławskiego ZOO.

Poza rogami, oryks ma o wiele więcej atutów, w które wyposażyła go natura i które pozwalają mu przetrwać w ekstremalnych wręcz warunkach. Mało kto wie, że jest lepiej przystosowany do środowiska ubogiego w wodę niż większość gatunków zwierząt, w tym wielbłąd. Wielbłąd obejdzie się bez wody przez około dwa tygodnie, oryks nawet kilka razy dłużej. Zawdzięcza to dwóm cechom przystosowawczym – zdolności kontroli pracy nerek i regulowania temperatury ciała, która może wzrastać nawet do 46 stopni Celsjusza.

Wrocławskie stado

Oryksy szablorogie można spotkać w 129 ogrodach zoologicznych, w których żyje 1469 osobników dorosłych i 20 młodych. Żyją również we wrocławskim zoo, które ma ponad 30-letnie doświadczenie w hodowli tego gatunku. Pierwsza para oryksów szablorogich pojawiła się tu w 1984 roku – samiec Eman i samica Julia pochodziły z zoo w Dvur Kralove. Wtedy były to pierwsze zwierzęta tego gatunku w Polsce. Od tego czasu urodziło się we Wrocławiu aż 71 zwierząt tego gatunku. Zasiliły one zachowawcze grupy hodowlane w całej Europie, a nawet w tak odległych krajach jak Indonezja. Stado we wrocławskim zoo liczy obecnie 10 osobników, w tym 3 młode. Mieszkają w pawilonie Sahary, który został wybudowany głównie z myślą o tym gatunku w 2009 roku. Do dyspozycji mają również obszerny wybieg zewnętrzny.W czerwcu, we wrocławskim zoo przyszły na świat dwa młode oryksy.

ZOBACZ TAKŻE:

Najstarsza mieszkanka zoo w Europie!