Kolczaste maleństwo w pułapce

Takiej akcji ratunkowej chyba nikt by się nie spodziewał! Gdańszczanie zachowali się niczym MacGyver i uratowali małego jeża przy pomocy… reklamówki, taśmy i szczotki!

Sytuacja miała miejsce na jednej z gdańskich ulic. Maluch wpadł do świetlika piwnicznego i nie mógł się wydostać. Na pomoc ruszyli mu tamtejsi strażnicy miejscy oraz pracowniczka pobliskiego sklepu zoologicznego, która zgłosiła sprawę. Sytuacja była dość beznadziejna. Zabezpieczająca świetlik krata była bowiem solidnie przyspawana, a okno od piwnicy zamknięte. Gdańscy strażnicy zaczęli się zastanawiać jak wydobyć jeża z pułapki…

Wpadliśmy na pomysł, aby w najszerszym miejscu pomiędzy kratą, a budynkiem opuścić na taśmie zabezpieczającej foliową torbę i przy pomocy miotły delikatnie pokierować jeżyka w jej kierunku– opowiada inspektor Michał Wicher.

Reklamówkę oraz miotłę przyniosła pani, która zgłosiła interwencję, a mundurowi mieli odpowiednią taśmę w radiowiozie. Operacja wyciągania zwierzątka zakończyła się więc sukcesem. Kolczaste maleństwo odzyskało wolność.

O małej sarnie, która przeżyła dramatyczne chwile na terenie nieczynnej studni przeczytacie tutaj.

Fot. Straż Miejska Gdańsk