Ta pustułka okazała się wyjątkowo leniwym ptakiem. Zamiast przylecieć, przyjechała na Warmię… pociągiem. Podróż rozpoczęła najprawdopodobniej w okolicach Piły w województwie wielkopolskim.
Wycieczkę zakończyła zaś w miejscowości Chruściel, w powiecie braniewskim. Przypadkowo odkryli ją bowiem pracownicy firmy spedycyjnej. Zaskoczeni widokiem nietypowego pasażera zadzwonili po pomoc do Nadleśnictwa Zaporowo, podlegającego pod RDLP w Olsztynie.
Gapowicza odebrał Ireneusz Płoski, komendant Straży Leśnej w tym nadleśnictwie. Przewiózł pustułkę do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Jelonkach niedaleko Pasłęka, gdzie znalazła schronienie.
Leśnicy ze śmiechem na ustach zastanawiają się czy podróż pociągiem stanie się nowym ptasim trendem. Pierwszy, ptasi gapowicz mandatu uniknął. ;-)
– Podczas jazdy gapowicz został pouczony, że bez biletu i rodziców nie można wyruszać w podróż – śmieje się Ireneusz Płoski.
Warto zajrzeć: Czy wiecie, że to właśnie w polskim ZOO, a dokładniej w Ogrodzie Zoologicznym w Płocku, żyje
najstarsze zwierzę spośród wszystkich żyjących mieszkańców ogrodów w Europie? To 88-letnia samica krokodyla – aligatora missisipijskiego Marta, która niedawno świętowała kolejne urodziny. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Fot. Ireneusz Płoski, lasy.gov.pl