Choć opolski Ogród Zoologiczny leży w centrum miasta, stanowi oazę spokoju, w której można podpatrzeć życie dzikich zwierząt. Mamy dla Was zdjęcia naszego Czytelnika Damiana Małoszewskiego.
– Ogromne wrażenie zrobił na mnie wybieg dla małp, zwłaszcza dla goryli. Są to bardzo fascynujące zwierzęta i mógłbym godzinami podpatrywać ich życie. ZOO zostało całkowicie zniszczone po powodzi w 1997 roku i ciągle trwają tam jakieś prace. Nowoczesne wybiegi sąsiadują tam z przedwojennymi budynkami, co daje bardzo ciekawy efekt. Jest też sporo atrakcji dla dzieci w tym place zabaw, park liniowy czy chwilowo zamknięte mini zoo. Można też coś zjeść i odpocząć na ławce. To dobre miejsce na całodniowy wypad – stwierdza Damian Małoszewski.
Trochę historii
Ogród Zoologiczny w Opolu powstał w latach 30. XX wieku. W czasie II Wojny Światowej zwierzęta zostały wywiezione do Niemiec, a ZOO zlikwidowano. Ogród został ponownie otwarty w w 1953 roku, a ogromnym sukcesem okazał się pierwszy w Polsce przychówek niedźwiedzi himalajskich i walabii Benetta. Po słynnej powodzi stulecia w 1997 roku Ogród został całkowicie zniszczony i odrodził się rok później. Wtedy to do Opola zostały sprowadzone żyrafy, nosorożce, pandy rude, mrówkojady oraz różne gatunki małp i małpiatek. Już w XXI wieku stopniowo powstawały tam – żyrafiarnia, wybieg goryli, basen z jedynymi w Polsce uchatkami kalifornijskimi i pawilon płazów. Zwierzęta żyją w zagrodach, które przypominają ich naturalne siedliska. W sumie można tam oglądać około 300 gatunków zwierząt z całego świata. Jak podkreślają jego pracownicy, Ogród Zoologiczny przekształcił się we współczesną Arkę Noego. Jej przesłaniem jest ochrona tysięcy gatunków zwierząt przed zalewem ludzkiej chciwości, ignorancji i głupoty.
Godziny karmienia
W sezonie letnim od 1 maja do 30 września można także zobaczyć:
g. 12 –trening medyczny uchatek
g. 13 i 16 – karmienie goryli
g. 13.30 – karmienie pelikanów
g. 14 – karmienie lemurów
g. 14.30 i 16.30 – karmienie uchatek
Informację o biletach znajdziecie tutaj.
